sobota, 27 lutego 2016

Piaskowy Golden Rose 76

Witajcie kochane, czas tak szybko ucieka, ciągle go mało i nie zapowiada się by było go więcej. Mam zaległości i to wielkie zaległości.
Dziś chciałabym tak na szybko przedstawić wam mojego kolejnego piaska. Kolejny z Golden Rose z serii Holiday. To piękny neonowy róż z srebrnymi drobinkami. Jest po prostu obłędny!!! Idealny na lato. Dwie warstwy to standard. Aplikacja nie sprawia problemów, ze schnięciem już ciut gorzej bo schnie dłużej od zwykłych lakierów. Zmywanie też wymaga czasu ale dla takiego kolorku warto się poświęcić. Uwielbiam te piaski i każdy ma to coś. Mama też z innych firm ale ta zdecydowanie jest najlepsza. 
















czwartek, 25 lutego 2016

LUXURY Paris colour show

Dziś chciałabym wam przedstawić kolejny lakier z biedronki LUXURY Paris Colour Show. Niestety na tych lakierkach nie ma numerków. Owszem na dnie szklanej buteleczki jest wybity numerek 35 ale to nie raczej numer lakieru. Kolor przybrudzonej zieleni. Mocno napigmentowany, na moich paznokciach jedna warstwa lakieru. Niestety jest tak napigmentowany, że mimo odżywki na paznokciach zafarbował płytkę, a przy zmywaniu odbarwił skórki wokół i pod paznokciem. Konsystencja dość wodnista, trzeba uważać by nie pociapkać skórek. Za to pędzelek cieniutki i dość krótki. Na serdecznych palcach pomalowałam lakierem GR Rich Color i nakleiłam wodne naklejki.
A oto moje zdobienie:













czwartek, 18 lutego 2016

Na styl indiański

Cześć dziewczyny, dziś pokażę wam moje zdobienie na styl indiański, bardzo mi się spodobał ten styl i coś czuję że dość często będzie gościł na moich paznokciach. Ten indianin wygląda interesująco. Łapacz snów od zawsze mi się podobał i w końcu dorwałam płytkę i musiałam wypróbować. To płytka o numerku QXE-20, cała płytka jest w indiańskich wzorkach co bardzo mi się podoba. Kolorki jakie wybrałam to pastele z Bell Pastel Dream Gelly o numerkach 4,5 i 6. Piękne kolory o bardziej gęściejszej konsystencji. Już jedna grubsza warstwa wystarczy do pełnego krycia. Pędzelek króciutki prosto ścięty. Schnięcie przyzwoite. 

















wtorek, 16 lutego 2016

Neonowy miszmasz Neon Fluo + Vollare

Witajcie, dziś chciałabym wam przedstawić lakier Neon Fluo od Ados. To mój jedyny lakier fluorescencyjny jaki posiadam w swojej kolekcji. Prezentuje się dość ciekawie, niestety nie zrobiłam zdjęcia tego zdobienia pod lampą ultrafioletową, a szkoda. To numerek 15.
Lakier jest wodnisty i trzeba dwóch grubszych warstw do pokrycia płytki paznokcia. Pędzelek jest cienki i prosto ścięty. Trwałość zdobienia mnie powaliła, wytrzymał dwa dni, ale byłam na basenie i może dlatego odchodził płatami jak ten różowy tak i ten szary Vollare. O Vollare nie będę się rozpisywać bo prezentowałam go TUTAJ . Kropką nad i był stempelek z płytki CA-40.
Zapraszam do zdjęć: