czwartek, 31 grudnia 2015

Sylwestrowe paznokcie mojej mamy

A żeby było do kompletu to moja mama też bawiła się na zabawie sylwestrowej i jej też pomalowałam paznokcie.  Tutaj już było troszkę gorzej bo moja mamusia ma bardzo zniszczone dłonie i paznokcie. Widać po jej dłoniach ciężką pracę w polu :(. No i starsze dłonie o 10 lat od teściowej, a to niestety bardzo widać.
Mama chciała coś stonowanego i delikatniejszego. Chciała tylko jeden kolor i ewentualnie czarne naklejki ale tylko na dwóch palcach. Ja dodałam troszkę brokatu.
Padło na Golden Rose WOW o numerku 65. 
Lakier ten jest bardzo podobny do do wiśniowego winka. Ba bardzo fajny efekt. Dwie warstwy w pełni pokrywają płytkę paznokcia. Szybko schnie, nie smuży. Mamie bardzo się podobało. Kwiatki czarne z allegro i brokat srebrny.










3 komentarze: