Kolejny tydzień z projektem u Elizy powolutku dobiega końca. Tematem jest Negative Space. Powiem szczerze że jako osoba która maluje paznokcie nie wiedziałam co to takiego. Aż wstyd się przyznać ://. Ale mój dobry kolega "Pan Google" wszystko mi wytłumaczył :).
Niestety nie mam żadnych tasiemek postanowiłam wybrnąć troszkę inaczej z tego zadania. Zobaczcie same.
Przepraszam za moje zdarte skórki ale moje dłonie nie wytrzymują świątecznych porządków :).
Masz ładny kolor płytki paznokcia :) negative space w Twoim wykonaniu wygląda bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo :)
UsuńŚwietnie Ci wyszło!!
OdpowiedzUsuńA do NS wcale nie trzeba tasiemek :) ja właśnie lubię NS w takim wykonaniu jak Twoje, czyli kwiaty, a nie wzory geometryczne.
Ooo dziekuje bardzo 😊
UsuńTakie proste a takie efektowne. Super :)
OdpowiedzUsuń