piątek, 3 lipca 2015

Golden Rose Holiday 63 i moje kochane morze!

Golden Rose Holiday o numerku 63 to piaskowy dziewczęcy róż z mnóstwem połyskujących niebieskich drobinek. Ten lakier jest jednym z moich ulubionych lakierów. Uwielbiam go latem na paznokciach i dlatego wybrałam go na wakacje nad morze. Moje kochane morze + ulubiony lakier = cudowne wakacje :D
Lakier dość szybko schnie, do pełnego krycia dwie warstwy wystarczą. Po wyschnięciu drobinki ładnie błyszczą  słońcu, przy normalnym dziennym świetle lakier wygląda na półmatowy. Trwałość lakieru zadowalająca, u mnie gościł 5 dni i na piąty dzień końcówki były starte. 

A teraz dużo zdjęć...
















7 komentarzy:

  1. Mam ten lakier i bardzo go lubię! Jest taki delikatny a do tego błyszczący <3

    Zazdroszczę morza! Kocham morze, ale rzadko kiedy mam szansę wyrwać się i tak sobie nad nim posiedzieć. Mogłabym mieszkać gdzieś nad morzem i codziennie rano pić herbatę na tarasie, czy w ogrodzie z widokiem na morze *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My staramy się co roku nad morze wyjechać. Razem z mężem kochamy morze.
      Oj ja to samo chciałabym mieszkać nad morzem.

      Usuń
  2. Widzę, że nie tylko ja kocham morze :) Kolorek idealny, mój ulubiony :)
    Pozdrawiam serdecznie, Mój blog/ KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny kolor :) Uwielbiam lakiery z GR ale z tej serii nie mam jeszcze żadnego :)
    http://loveecosmetics.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne widoki!! A lakier typowo dziewczecy :)

    OdpowiedzUsuń