Dziś pobawiłam się w ciapkanie ha ha ha. Gradient trzykolorowy z Golden Rose Rich Color o numerkach 76, 69 i 107. Lakiery nie bardzo chciały współgrać ze sobą no i ze mną. Chciałam innego efektu wyszło co innego. Widziałam takie połączenie na zdjęciu, było bajeczne. Może za którymś razem też mi się tak uda? Kto wie?
Żeby gradient wyszedł bardziej zgrany to warto pomiędzy tak różnymi kolorami dodać kolor pośredni, np między różowym i granatowym dodać fiolet i nie ciapkac w jednym miejscu tylko tak jakby góra dół z zapasem kilku milimetrów.
OdpowiedzUsuńTrzeba trochę poćwiczyć, moje też rzadko kiedy mają płynne przejścia ale da się wypracować ;)
Kolorki piękne wybrałaś, jak to ja - dodałabym stemple i w świat! :)
Wiesz że też myślałam o stemplach albo o jakimś brokacie :)
UsuńDzięki za podpowiedź, jak to mówią trening czyni mistrza :) więc może w przyszłości będę mogła pochwalić się udanym mani z gradientem i ombre.
Fajnie wygląda!!!
OdpowiedzUsuń