Marmurkowy neonowy róż.
Przeglądając różne blogi kiedyś tam natrafiłam właśnie na marmurki. Zachwyciłam się nimi od pierwszego wejrzenia. Postanowiłam je mieć, tym bardziej że cena jest niska. Ale z drugiej strony zastanawiałam się czy czasem cena nie jest adekwatna do jakości. Ale pomyślałam co tam zaryzykuję w razie co mało stracę.
Jak przyszły do mnie to po prostu oniemiałam, kolory w buteleczce były bajecznie neonowe i przepiękne. Kropeczki wtopione w lakierze wyglądają jak drobinki maku, super to wygląda.
Pierwszy na ścięcie poszedł jasnoróżowy neonek pierwszy po prawej. To śliczny malinkowy kolorek. Jestem mile zaskoczona pigmentacją. Już pierwsza warstwa zakryła m bardzo dobrze płytkę paznokcia, ale ja postanowiłam mimo to pokryć jeszcze drugą. Schnięcie bez zarzutu, szybko schnie. Po wyschnięciu dotykając pomalowaną płytkę czuć drobinki ale nie tak jak przy piaskowych lakierach tylko takie drobne kuleczki. Ja nałożyłam na to Top Coat GR. Tekstura zrobiła się pięknie świecąca i gładka. Kolorek na paznokciach trochę zjaśniał i stał się bardziej żarówiasty. Ale mimo to jest śliczny.
Niestety żaden z moich aparatów nie uchwycił efekty takiego jak ja bym chciała. Może ja jakoś źle robię zdjęcia hmmm.
PS. Przepraszam za leego kciuka ale notorycznie mi się łamią jak nie z prawej to z lewej i tak na zmianę :(.