Dziś postawiłam na delikatność i subtelność. Semilac Biscuit 032 jest obłędny!!! Skradł moje serce. To mój ulubieniec numer jeden! To śliczny sukierkowo pudrowy róż. Mi ten kolor kojarzy się z cukierkami pudrowymi z dzieciństwa.
Dwie warstwy kryją w miarę dobrze choć trzecia cieniuteńka by nie zaszkodziła. Jedynym minusikiem jest to że kolor hmmm się delikatnie brudzi. Reszta nie budzi zastrzeżeń.
Do dopełnienia dodałam ozdobne serduszka przyklejone na kleju do tipsów.
Biscuit to must have z kolekcji Semilaca - cudowny! :)
OdpowiedzUsuńniezastąpiony kolor, jako pierwszy z moich wszystkich hybryd zdenkowany został do ostatniej kropli :D
OdpowiedzUsuńFajny kolorek :) Tyle dziewczyn go chwali, że zaczyna mnie kusić ;)
OdpowiedzUsuńNa prawdę warto. Polecam z całego serca.
UsuńBardzo podoba mi się ten kolor, ale jego krycie to dla mnie duży minus, przez to hybryda jest gruba i brzydko wygląda, dlatego praktycznie nie używam tego lakieru.
OdpowiedzUsuń