Ostatnio naoglądałam się Sharm Effect Roses. Zakochałam się!!! Postanowiłam wypróbować ten sposób.
Niestety nie do końca mi wyszło, ale wszystko przede mną.
Do tego zdobienia wykorzystałam również Semilac o numerku 001 Strong White i 103 Elegant Raspberry. To śliczny malinowy odcień. Mieni się taką delikatną mgiełką fioletową i pod wpływem światła jest raz bardziej różowy, a kolejnym razem bardziej czerwony. To półtransparentny odcień. U mnie na paznokciach dwie cienkie warstwy, dla mocniej wymagających osób będzie konieczna trzecia warstwa bo niestety pod światło delikatnie prześwitują końcówki. Na krótkich paznokciach będzie idealnie. Wydaje mi się jakby trochę uciekał z wolnego brzegu i końcówki wyglądają jakby były delikatnie starte. Może to moja wina w nakładaniu, hmmm choć nie tylko u mnie to zauważyłam.
A oto efekty efekty moich prób.
ładny róż
OdpowiedzUsuńNie polubiłam się z semi, ale kolorek ładny.
OdpowiedzUsuń